The Summit TimesTHE SUMMIT TIMES



20-LECIE POLSKIEJ MISJI PASTORALNEJ W SAN FRANCISCO

Andrzej M. Salski

24 marca, Polska Misja Pastoralna sw. Wojciecha w San Francisco uroczyscie obchodzila 20-lecie istnienia. Z tej okazji dziekczynna msze sw. w kosciele sw. Tomasza w San Francisco celebrowal specjalnie przybyly na te uroczystosc arcybiskup San Francisco, ks. William Levada oraz ksieza polscy: ks. prof. Andrzej Woznicki i proboszcz polskiej parafii ks. dr Czeslaw Rybacki. Na uroczysta msze swieta przybylo ponad dwustu parafian, ktorzy po odczytaniu ewangelii przez ks. dr. Rybackiego o wskrzeszeniu Lazarza, z uwaga wysluchali homilii wygloszonej przez ks. arcybiskupa Levade, ktory stwierdzil, ze ewangelia o wskrzeszeniu Lazarza odnosi sie takze do losow Polski cierpiacej w czasie dlugiego okresu rzadow komunistycznych, ktora w koncu strzasnela z siebie nieludzka ideologie komunizmu.

Arcybiskup podkreslil, iz zadna spolecznosc nie powinna tworzyc substytutu z jakiejs innej ideologii w celu zastapienia upadlej, o co bardzo latwo w tak zroznicowanych srodowiskach, jakie sa w San Francisco. Powiedzial tez, iz polska kultura i polskie tradycje sa bardzo wazne dla Archidiecezji San Francisco podkreslajac, iz czesto wystepuje niewlasciwe rozumienienie okreslenia 'melting pot', ktore powinno oznaczac rozwoj i prowadzenie wszystkich do lepszego spoleczenstwa. Arcybiskup wyrazil tez podziekowanie za prace ksiezom z Towarzystwa Chrystusowego, ktorych - powiedzial - poznal wczesniej, w czasie swojego pobytu w Los Angeles oraz Portland. Po mszy sw. ponad 160 osob zebralo sie na jubileuszowym bankiecie przygotowanym przez Rade Parafialna w Ryan Hall, znajdujacym sie w podziemiu kosciola. Przed bankietem ks. profesor Andrzej Woznicki wyglosil wyklad na temat wkladu Polakow w rozwoj Kalifornii oraz historii i perspektyw rozwoju Misji sw. Wojciecha w San Francisco.

Rozpoczynajac wyklad ks. profesor Woznicki zwrocil uwage sluchaczy na wydarzenia z konca XVIII wieku, kiedy Polska zaczela chylic sie ku upadkowi, a Ameryka podjela walke o niepodleglosc, po czym przypomnial slowa kardynala Karola Wojtyly, a obecnie Jana Pawla II, ktory w czasie Kongresu Eucharystycznego odbywajacego sie w 1976 roku w Filadelfii powiedzial, iz: 'Jest to rok obchodow dwustulecia tego roku, w ktorym w spoleczenstwie amerykanskim dojrzal glod wolnosci, co umozliwilo jego wyzwolenie oraz ogloszenie Deklaracji Niepodleglosci przez Stany Zjednoczone. Tadeusz Kosciuszko i Kazimierz Pulawski, moi rodacy, uczestniczyli w tej walce o niepodlegosc. A wszystko to stalo sie w okresie kiedy Krolestwo Polskie, wielkie panstwo skladajace sie z trzech narodow: Polakow, Litwinow i Rusinow - zaczelo stopniowo tracic niepodleglosc stajac sie lupem swoich zaborczych sasiadow: Austrii, Prus i Rosji. W tym samym czasie kiedy Stany Zjednoczone uzyskaly niepodleglosc, mysmy stracili mozliwosc posiadania wlasnego panstwa na ponad sto lat.'

POLSCY PIONIERZY W KALIFORNII

Nastepnie ks. prof. Woznicki stwierdzil, ze wlasnie ten glod wolnosci byl i jest glownym powodem, dla ktorego miliony Polakow przybywaly do Stanow Zjednoczonych, gdzie tworzyli sobie warunki do zycia i rozwoju socjalnego, politycznego oraz kulturalnego i religijnego. Wspominajac, iz kolejne fale polskich uchodzcow sa zwiazane z upadkami polskich powstan narodowych, przypomnial nazwiska tych Polakow, ktorzy przybywajac tutaj pracowali na rzecz rozwoju Kalifornii, tworzac podstawy zycia spolecznego i kulturalnego tego kraju. Jednym z nich byl ksiaze Rouissillon, ktorego prawdziwego nazwiska nie znamy, a ktory jako pierwszy Polak przybyl do Kalifornii z Meksyku w 1802 roku. Kolejnym byl kapitan Dionizy Zaremba, ktory w 1827 roku przybyl do Fort Ross dowodzac statkiem 'Ochock', a nastepnie na statku 'Urup' doplynal az do Bodega Bay. Kapitan Zaremba byl takze tym przedstawicielem Rosyjsko-Amerykanskiej Kompanii Futrzanej, ktory sprzedajac Fort Ross (znajdujacy sie niedaleko na polnoc od San Francisco) kalifornijskiemu osadnikowi Johnowi Sutterowi w 1841 roku - zakonczyl tym samym rosyjska obecnosc w Kalifornii. W tym samym okresie - mowil ks. prof. Woznicki - przebywali tutaj: kapitan Stefan Waliwoda na statku 'Elena', budowniczy miasta Friant City, Albert Pulaski oraz Stanislaw Pongowski i Henryk Brolaski. Po tej pierwszej generacji polskich pionierow, mozna bylo dostrzec kolejnych osadnikow, ktorzy mieli bardziej systematyczny i wiekszy wklad w rozwoj Kalifornii. Byli to: Kazimierz Bielawski, zalozyciel Polish Society of Kalifornia, gen. Wlodzimierz Krzyzanowski, uczestnik wojny secesyjnej, Gabriel Sovulewski, odkrywca szlakow w Yosemite National Park, Jan Teofil Strentzel, ojciec kalifornijskiego rolnictwa, Felix Paul Wierzbicki, autor pierwszej ksiazki o Kalifornii opublikowanej po angielsku na zachod od Gor Skalistych czy Alexander Zakrzewski, tworca pierwszej mapy San Francisco. W Kalifornii przebywali tez: pisarz Henryk Sienkiewicz oraz slynne aktorki: Helena Modrzejewska i Pola Negri.

POWSTANIE POLSKIEJ MISJI W SAN FRANCISCO

W czesci referatu dotyczacej historii polskiej Misji sw. Wojciecha w San Francisco, ks. prof. Woznicki wspomnial o tym, ze latach 1856-1921 w tym rejonie bylo ponad dwadziescia roznych parafii etnicznych, jednak nie bylo parafii polskiej. Proba zgromadzenia funduszy i budowy kosciola w latach dwudziestych nie udala sie, z uwagi na przedwczesna smierc ks. Jana Kanty Rozmusa. Dopiero po drugiej wojnie swiatowej arcybiskup San Francisco, John J. Mitty, wyrazil zgode na przybycie z Niemiec kilkunastu ksiezy polskich, ktorzy zostali uwolnieni z hitlerowskich obozow koncentracyjnych przez armie gen. George S. Pattona i odmowili powrotu do komunistycznej Polski. Umozliwilo to w latach 1950-1952 jedenastu ksiezom podjecie opieki duszpasterskiej nad polskimi imigrantami, jednakze tylko w ograniczonym zakresie. Byla to optymistyczna zapowiedz rozwoju zycia religijnego w Bay Area. Mimo to polskie parafie zaczely powstawac w Polnocnej Kalifornii dopiero w polowie lat siedemdziesiatych.

Na zakonczenie swojego wystapienia ks. prof. Woznicki zaapelowal o ozywienie swiadomosci spolecznej wsrod Polonii w celu zachowania na emigracji najlepszych tradycji wyniesionych z Polski oraz zbudowania lepszej przyszlosci dla wszystkich opierajac sie na poczuciu braterstwa, dobrej woli i altruizmu. Inspiracje do takiego dzialania powinnismy wziac - mowil ks. prof. Woznicki - z autentycznego ducha jednosci i wolnosci zawartego w starej piosence ludowej przekazywanej z pokolenia na pokolenie:

Polak nie sluga. / Nie zna co to pany. / Nie da sie okuc przemoca w kajdany. / Wolnoscia zyje I wolnoscia wzdycha / Bez niej - jak kwiatek / Bez wody, usycha.

Po wykladzie ks. prof. Woznickiego dzieci z Sobotniej Szkoly Jezyka Polskiego przedstawily program artystyczny 'Rosniemy na Polakow', w ktorym zaprezentowaly ludowe tance i piosenki oraz deklamowaly patriotyczne wiersze.W wystepach, ktorym z przyjemnoscia przygladali sie goscie i parafianie, wzielo udzial kilkanascioro chlopcow i dziewczynek: Basia Bartnik, Nicole Bartnik, Sylwia Cis, Alusia Dwornik, Patrycja Janeczek, Natalia Kasprowicz, Patryk Kosinski, Adam Malinowski, Arek Malinowski, Victoria Miluch, Jakub Rzepka, Maciej Rzepka, Michal Tredowski, Ania Tulik oraz Sylwia Wojdyla. Program zostal przygotowany przez trzy nauczycielki ze szkoly: Terese Bogdal, Elzbiete Piestrzynska i Beate Rzepke oraz Danute Miluch i Franciszka Szymkuna. Obchody jubileuszu przygotowywala cala Rada Parafialna pod kierownictwem Wieslawa Biangi.


TST, Vol. 4, No. 12-13/1996


The Summit Times


Salski@dnai.com


© Copyright 1996 by Andrzej M. Salski